Powitanie Alex K. :)

Witam,
Przepraszam, że tak późno się wpisuję, ale dopiero dziś otrzymałam e-mail zwrotny .

Imię: Alex K. (wolę widnieć w Internecie, jak również w świecie literatury pod tym nick'iem).
Charakter: spokojna, zrównoważona, ale też spontaniczna. Nie lubi się spóźniać i tego samego wymaga od osób trzecich. Perfekcjonistka. Wytrwała w dążeniu do upragnionych celów i marzeń.
Jestem dziewczyną, która tęsknym wzrokiem spogląda na XIX wiek.
Lubię ... mnóstwo rzeczy, ale takie najmniejsze sprawiają mi największą radość.
Nie lubię, gdy ktoś na mnie krzyczy i, chyba jak każdy, nie lubię krytyki, chociaż wiem, że jest ona potrzebna(pod warunkiem, że jest podparta mocnymi argumentami).

(obecnie)
Czytam "Wampir Lestat" Anne Rice.
Słucham GoTan Project "Santa Maria".
Widzę to forum i mój pulpit, gdzie widnieje boski Gerard Butler ^^.

Chcę zamieszkać na stałe w Szkocji lub w Hiszpanii i mieć w moim wymarzonym domu biblioteczkę z prawdziwego zdarzenia.
Marzę w niedalekiej przyszłości o wydaniu książki.
Zawsze z rana muszę wypić mocną kawę po nieprzespanej nocy, podczas której piszę opowiadania .
Nigdy nie mówię nigdy.
Umiem ???
Kocham mój pokój i Anthony'ego Malory'ego(postać fikcyjna z książek J. Lindsey).
Boję się pająków i przemijania.
Ulubiony rodzaj literatury to: romanse historyczne, trochę horrory, gdzie na główny plan wysuwają się wampiry i wilkołaki.
Ulubiony rodzaj muzyki to: indie, punk, rock, muzyka filmowa, jazz.
Motto życiowe: "świat należy do ludzi, którzy mają odwagę marzyć i ryzykować, aby spełnić swoje marzenia. I starają się robić to jak najlepiej" P. Coelho

To chyba wszystko?

Witam na forum

Witam

Alex K. napisał:

Przepraszam, że tak późno się wpisuję, ale dopiero dziś otrzymałam e-mail zwrotny .

Powinnaś dostać maila z linkiem aktywacyjnym, ale one nie przychodzą (nie pytaj czemu) więc ja sama aktywuję, a maile się nie wysyłają, więc sama to muszę robić. Ale nie narzekam

PS - mogłabyś w Muzyce napisać coś o indie? Jestem ciekawa co, gdzie i jak no i czy polecasz jakieś szczególne zespoły, bo ja słaba jestem w szukaniu bez oparcia na czymś.

Alex K. napisał:

Boję się pająków i przemijania.

Przemijania czasu się boję. Przemijania uczuć także.
Ale po kurkę w marmoladzie wszyscy [może nie wszyscy] boją się pająków >.<
Przecież to takie mile, owłosione zwierzątka ^-^ *głaszcze mini pajączka spod biurka*

I oczywiście witam serdecznie.

Pająki są złe! O! Takie coś brzydkie ci chodzi po ścianie. Bleee! Swoją drogą... u siebie w pokoju mam kilka tych takich owłosionych, czarnych i dużych pajączków. Spać po nocach się boję...

To zabij -.-

Cytat :

To zabij -.-

Dokładnie. Ja osobiście ich nie ruszam, mama to robi.

Ale one sa takie wielkie i ochydne. A fuj! Tatuś zabije. ;]

A, jak tatuś tez się będzie bał ? O.o

Cytat :

A, jak tatuś tez się będzie bał ? O.o

To kotek. xD

a ja właśnie kocham pająki... Oddają mi przysługę jak chłopaków i niektóre dziewczyny nimi straszę

^^ i to jest własnie pomysłowa dziewczyna ^-^

sundokei napisał:

^^ i to jest własnie pomysłowa dziewczyna ^-^

A co wieją jak zmyci... Ale na poważnie jak mama jakiegoś pająka zobaczy to zawsze mnie woła żebym go zabrała... Jeszcze fajniejsze są Żaby

Cytat :

Jeszcze fajniejsze są Żaby

Żabki są najlepszeee!

Witam

Death-rate napisał:

Cytat :

Jeszcze fajniejsze są Żaby

Żabki są najlepszeee!

Już sobie wyobrażam co by było jak by taką piękną żabkę gościówce od matmy podłożyć xD
Nie wiem czy nie obeszło by się bez ofiar

Cytat :

Już sobie wyobrażam co by było jak by taką piękną żabkę gościówce od matmy podłożyć xD
Nie wiem czy nie obeszło by się bez ofiar

Moja matematyczka by się chyba rozdarła. xD

Ja miałam wyjątkowo wredną siekierę w podstawówce ;/

a ja matematykę zawsze wspominałam miło i sympatycznie, szczególnie w liceum, kiedy to moja psorka zauważyła, że nie jestem w stanie nauczyć się matematyki i zawsze miałam 3 ^^. Na sprawdziany nie chodziłam, lub pisałam je słabo, ale później wyciągała mi ocenę przy tablicy rozwiązując ze mną zadanie

Alex K. napisał:

a ja matematykę zawsze wspominałam miło i sympatycznie, szczególnie w liceum, kiedy to moja psorka zauważyła, że nie jestem w stanie nauczyć się matematyki i zawsze miałam 3 ^^. Na sprawdziany nie chodziłam, lub pisałam je słabo, ale później wyciągała mi ocenę przy tablicy rozwiązując ze mną zadanie

Matematyka to zło wcielone, szczególnie dla mnie (pseudo)humanistki. Ja jestem w stanie pomylić się ile jest 2+2 xD no i... boję się matury z maksy ;(

Nie masz czego, najwyzej nie zdasz ;D

Śmieszne tej xD

Ja wszystkim tym, co zdają maturę z matematyki szczerze WSPÓŁCZUJĘ. Pewnie, gdyby mnie się trafiło urodzić się ze trzy lata później, też załamałabym się. Jeszcze raz współczuję i będę ściskać kciuki za zdanie tego beznadziejnego przedmiotu.

Alex K. napisał:

Ja wszystkim tym, co zdają maturę z matematyki szczerze WSPÓŁCZUJĘ. Pewnie, gdyby mnie się trafiło urodzić się ze trzy lata później, też załamałabym się. Jeszcze raz współczuję i będę ściskać kciuki za zdanie tego beznadziejnego przedmiotu.

Niestety matematyka jest do d. nigdy nie byłam dobra z tego przedmiotu ;/