Kareitar Crimson

Imię: Martyna
Charakter: mocny
Jestem: nietoperzem. I koniec. Z tym nie wolno polemizować. ^^'
Lubię: czytać. W rzeczy samej czytam nałogowo.
Nie lubię: kiedy moja mutter porównuje mnie do osoby bardziej demonicznej niż Lord Voldi. (Bo ona znalazła sobie pracę na wakacje, a ty nie -blablabla)

(obecnie)
Czytam: 'Empire V' Wiktoria Pielewina
Słucham: 'S-aint' Mansona na przemian z openingiem do Resident Evila
Widzę: Monitor, a oglądam wiadomości.

Chcę: wyruszyć w podróż po Rosji. Kiedyś.
Marzę o: wydaniu dzieła mojego życia.
Zawsze: palę papierosy, kiedy piszę. (Zaznaczam, że wiem, że to szkodzi zdrowiu i w ogóle)
Nigdy: nie byłam w dyskotece. Naprawdę.
Umiem: iść przed siebie z podniesioną głową i wierzyć w swój hipotetyczny sukces na polskim rynku wydawniczym, który zapewni mi własne mieszkanie, chociaż moja mutter ani trochę w to nie wierzy i stara się mnie cały czas do pisania zniechęcić. (Hah, taki mały sukces ^^)
Kocham: kawę. To moja druga krew.
Boję się: że ktoś w jakiś sobie tylko znany ukradnie mi dzieło mojego życia i wyda je jako swoje.
Ulubiony rodzaj literatury to: współczesna literatura rosyjska (Pielewin, Łukjanienko itd.)
Ulubiony rodzaj muzyki to: -brak- Słucham wszystkiego, począwszy od mocnego metalu, przez wybrane utwory poezji śpiewanej na Bachu kończąc. Ale to zależy od nastroju.
Motto życiowe: 'Nie ma prawdy jako takiej, są tylko jej interpretacje'

I jak? ^^

Kareitar Crimson napisał:

Nigdy: nie byłam w dyskotece. Naprawdę.

Ja też nie uważam że chodzenie na to jest zbędne (pomijając EnTrance i te inne imprezy na skalę całej Polski)

Cóż... Ja nawet nie wiem, co to jest to En-coś --
Takie to ze mnie nieuświadomione społecznie dziecko...
A jeśli już jesteśmy przy imprezach masowych, to akceptuję TYLKO koncerty. ^^'

Nie byłam nigdy na żadnym koncercie.. EnTrance jest w Bydgoszczy, zjeżdża się na to tysiące ludzi, występuje m.in. Alex M.O.R.P.H i takie tam.. W sumie mnie to nie bawi ^^"

Och, a z czym to się je? ^^'

Ja byłam na... hm... trzech koncertach?
(siada i załamuje się nagle, bo dociera do niej, że jest absolutną introwertyczką i cały czas siedzi w domu przy książkach)

Ja równiez wolę koncerty ;] I to tylko grup, które lubię. A nienawidzę czegoś takiego jak techno, co jest teraz często puszczane na takich imprezach dla całej Polski... No bezsens, ludzie skaczą ciągle w ten sam rytm, żadnej zmiany ani niczego, co by choć trochę urozmaiciło ten rodzaj muzyki.

Kareitar Crimson napisał:

Och, a z czym to się je? ^^'

Nie wiem xd nigdy na takim czymś nie byłam ^^"

BlacFly... Ja pojechałam na wycieczkę klasową i przez całe TRZY DNI byłam zmuszona do słuchania czegoś tak niesamowicie ambitnego, że należałoby się pochlastać --
If you wanna be my friend put my dick in your hand
... Po powrocie jeszcze tydzień miałam wrażenie, że mózg mi odparował --
Puszczanie takiej muzyki powinno być zakazane.

(nie, żebym kogoś dyskryminowała, wcaaale)

Ja miałam podobnie jak pojechałąm pod namioty z rodzinką. Na cały tydzień i tam był taki gostek, który puszczał z odtwarzacza ciąglę tą samą piosenkę. Cały czas, bez przerwy przez bite 7 dni. Jak wróciłam do domu to w głowie miałam cały czas tę melodię. A jak ktoś przypadkiem puścił to w radio to się normalnie zamykałąm w pokoju.

Ja mam taki wstręt tylko do jednej piosenki (takiej, co miałam na blogu którego nie lubię ) a mianowicie Within Temptation - Angels. Jak to słyszę, to dosłownie mam nudności =="

Hm... Cóż, co kto lubi ^^'
Moi znajomi, na ten przykład, ustawicznie twierdzą, że Manson wyje. A przecież wcale tak nie jest...

Nie wyje. Ale mógłby... wyglądać mniej wampirowato =_='

Ach ...
Nietoperz - sama znalazł Nas w jakże głębokim internecie.
Witamy serdecznie ^^

[Ale to płytko zabrzmiało =="]

Nie znalazł xD to wina mojego spamu =_=' [a jak inaczej zachęcać ? o.O]

dann napisał:

Nie znalazł xD to wina mojego spamu =_=' [a jak inaczej zachęcać ? o.O]

xD innego sposobu nie znam

Cóż... Ale to i tak szczęście, że się zalogowałam, bo normalnie ignoruję tego typu ogłoszenia ^^'\
Poza tym muszę pochwalić avatara Sun-Sun. Jest bossski ^^

_____
I gdyby Manson nie wyglądał wampirowato nie byłby Mansonem. O.
Poza tym tak mi się podoba ^^

Bo wampiry żądzą ;P


A dziękuję bardzo za pochwalenie avatara.
Słabość do Edwarda Elrica zawsze pozostanie

Oczywiście, że tak ^^
Pomijając te Ann Rice, bo cały czas nie mogę sie otrząsnąć z wrażenia, że były... tak nienormalne, jak tylko nienormalne mogą być wampiry.

________
''-Spróbuj go...''

O.o Nienormalne wampiry ... ?
Wampiry zwykle były w moich oczach nie zbyt normalne, dlatego je tak lubiłam xD

....
A widziała może Sun-Sun, albo czytała, 'Wywiad z wampirem'?