sposoby żeby odnaleźć kopiary

Tak, pokazywał Nietoperz, pokazywał. ^^'

ja bym proponowała tę kradzież zgłosić do administratora, razem z wysłaniem screenów z obu html bo to jest śmieszne... ja też potrafię podmienić grafikę i powiedzieć, że zrobiłam szablon samodzielnie. Na przyszłość, proponowałabym dodać linijkę w sekcji head(bez spacji przy rozpoczęciu i zakończeniu) < meta name="Author" content ="i tutaj cokolwiek np. własny e-mail lub stronę www" > lub też dwie inne alternatywne opcje < meta name="owner" content= " email, www" > i
< meta name="Copyright" content="Copyright (c) 1999 email, www lub nick autora" >.
Wiem, że to za wiele nie daje, ale potem masz dowód, że dzieciak skopiował Twój szablon... Chyba, że jest już na tyle rozgarnięte w html'u i skasuje tę linijkę... Ale to już inna bajka...

Taa...
A w regulaminie pisze, że Admin 'nie ponosi odpowiedzialności za to, co pojawia się na blogach' --

Brutalne życie --"

I dlatego trzeba sobie radzić samemu. --
(Teoretycznie, bo my tworzymy oburzającą się na plagiaty internetową społeczność ^^)

Kareitar Crimson napisał:

(Teoretycznie, bo my tworzymy oburzającą się na plagiaty internetową społeczność ^^)

My Pisarze! xD

No ba ^^

chociaż nie tylko na myśli mam twórców "jedynych w swoim rodzaju" szablonów czy avatarów xD ja bym dosłownie powiesiła na pierwszym lepszym suchym drzewie gdyby ktoś mi gwizdnął avatar na Zuzannie von Jungingen --

... A ja bym zrobiła Hollowa z każdego, kto odważyłby się ukraść mojego Ichy Gina --'

A ja dowalę każdemu, kto mi się nawinie pod nogi a będzie miał chociaż coś jak ja.

Podobne motywy, powiedzmy: wilcze, w czablonach też? :>

A jeszcze dowal do tego tą samą kolorystykę, to zakopię żywcem jestem na takie rzeczy strasznie wyczulona. Kiedyś ukradziono mi całe opowiadanie, z szablonem, treścią, adresem...

Kpisz chyba?...

niestety dann nie kpi... www.eoss.mylog.pl nie wiem czy to jeszcze istnieje, ale wszystko było zerżnięte co do literki i szczegółku

'blog porzucony'

Nie wiem, co bym zrobiła... --
Ludzie czci i honoru już nie mają --

Porzucony, i to lepiej. Cieszę się, że nikt nie może zobaczyć CO tam było. Niemiły incydent z tamtą panną był, zwłaszcza że nie porozmawiałam z nią sobie... Ciekawa jestem, czy gdybym np. w menu tamtego (mojego) bloga wpisała numer GG, to czy by to skopiowała jak wszystko inne ;P

... dann, to byłby wtedy żal pisany przez 'rz' --

Samo skopiowanie to już był żal przez duże "RZ". Nawet podpis, że to DANN zrobiła szablon był skopiowany i niezmieniony.

... k**** (inaczej się nie da, proszę wybaczyć kolokwializm)
Powiedz mi jeszcze, że czekała aż się u ciebie nowy rozdział pojawi i go wklejała u siebie, to skoczę z balkou... --

Kareitar Crimson napisał:

... k**** (inaczej się nie da, proszę wybaczyć kolokwializm)
Powiedz mi jeszcze, że czekała aż się u ciebie nowy rozdział pojawi i go wklejała u siebie, to skoczę z balkou... --

Nie do tego nie doszło zacięła się na dwóch pierwszych

... Zacięła się?...

no przestała kopiować xD - bierze miecz i idzie sprawdzić czy na jej rewirze nie ma żadnych kopiar mając cichą nadzieje że jeszcze dziś "skopie komuś tyłek" (w przenośni xD)

NA DWÓCH PIERWSZYCH?! Myślałam, że skopiowała tylko jeden...

dann napisał:

NA DWÓCH PIERWSZYCH?! Myślałam, że skopiowała tylko jeden...

Niestety aż dwa jeszcze się chyba podpisywałam xDDDDD

... (brak słów)
Przecież takie dzieci są nienormalne. Żeby już nie narażać się na cenzurę... --