Na jakie książki się "napalacie"?

Ja osobiście chyba uschnę jak nie przeczytam:
ponownie "Przyłbice i Kaptury i Nagie Ostrza"
"Krzyżacy - 1. w cieniu czarnych Kniei"
"Powrót Czarnego"
"Synowie Czarnego" (z tego samego cyklu co "przyłbice..." i "Ostrza..."

Emm... Ja osobiście nie uschłabym, gdybym nie przeczytała jakiejś książki. A czaję się na "Wilka Stepowego" ;P może wreszcie go przeczytam, kiedy omówimy tych Krzyżaków... >_<

dann napisał:

Ja osobiście nie uschłabym, gdybym nie przeczytała jakiejś książki.

Ha, ja tak samo ^^

Ale obecnie usycham za Nikołajem Szachrajcewem z 'Bezsenności' Lili Biejalewej i dalszą częścią historii rodu Gradowów. Bo się okazało się Siemion Strojło jest stalinowskim erm... kapusiem (i że tak naprawdę Lew Trocki obchodzi go tyle co śnieg zeszłoroczny) i wydał na pastwę milicji swoją dziewczynę - poetkę Ninę Gradową. Ale uratował ją Sawwa Kitajgorodski i... nie mogę czytać dalej, bo przed oczy pcha mi się pan Ossowski ze swoimi przykładami 'przewrotnych' konsekwencji polityki państwa w USA, która chciała dobrze, a stało sie źle i biedne aligatory wymarły. (wrrr)

Nie pytajcie--'

a no przyznam mam dość oryginalne i wyrafinowane gusta sama Pani od Polskiego mi to przyznała xD i po części przez to hmm mam u niej słabość

A ja chcę w końcu przeczytać jakaś powieść Stevena Kinga! Czytałem już "Miasteczki Salem", bo to ojciec miał, a innych nie mogę wypożyczać, bo za młody jestem.

Komornik napisał:

\ innych nie mogę wypożyczać, bo za młody jestem.

hehe tak jak ja chciałam u nas w miejskiej wypożyczyć Jurassis Park xd bo to kryminał, i trzeba zgody rodziców... -.- w końcu i tak tego nie przeczytałam bo krzyżaków na samym początku nie przeczytałam i rodzice powiedzieli że do puki nie skończę lektury to mogę się pożegnać z Parkiem Jurajskim... A potem jak już omówiliśmy to nie też nie a na koniec to się przeniosłam do Otorowa, a jak mniemam w naszym zbiorze nie będzie tej książki -.- Przyłbice i Kaptury czytam teraz ^^

Komornik napisał:

A ja chcę w końcu przeczytać jakaś powieść Stevena Kinga! Czytałem już "Miasteczki Salem", bo to ojciec miał, a innych nie mogę wypożyczać, bo za młody jestem.

Cóż... King przez większość swoich książek wodę leje, więc nie ma czego żałować. Chyba tylko przy jednej jego powieści nie zasnęłam. 'Lśnienie' to bodajże było.

A z tym, że 'za młodyś' to fikcja jedna i wielka. Ja w twoim wieku połowę krwawych książek z biblioteki na pamięć znałam --

Kareitar Crimson napisał:

A z tym, że 'za młodyś' to fikcja jedna i wielka. Ja w twoim wieku połowę krwawych książek z biblioteki na pamięć znałam --

hy. Stare dobre czasy.
*nawet nie wspomina ze wstydu, jak długo nie odzywała się na forum ...*
Zawsze chciałam sobie kupić 'Wyznania Gejszy", ale jakoś nie mogę znaleźć w księgarniach tej książki.

Cytat :

Zawsze chciałam sobie kupić 'Wyznania Gejszy", ale jakoś nie mogę znaleźć w księgarniach tej książki.

Ja mam. I przyznam szczerze, nie mogę się jakoś za nią zabrać, bo przeczytałam pewną książkę "Gejsza z Gion" Iwasaki Mineko, przez co mam do "Wyznań..." uraz.

Ostatnio napalam się na trylogię pani S. Meyer (Twilight, New Moon, Eclipse, Breaking Dawn or The Hos).

[quote="Alex K."]

Cytat :

Ostatnio napalam się na trylogię pani S. Meyer (Twilight, New Moon, Eclipse, Breaking Dawn or The Hos).

ha! A ja mam już trzecią część *śpiewa radośnie pokazując książkę z czerwona zakładką*
Czy ostatnie dwie części sagi czasem nie wyszły jeszcze w Polsce, bo jakoś nie mogę się nadziwić, że Breaking Down wyjdzie dopiero w sierpniu następnego roku, nie mówiąc już o wydaniu The Hos.

Alex K. napisał:

Ja mam. I przyznam szczerze, nie mogę się jakoś za nią zabrać, bo przeczytałam pewną książkę "Gejsza z Gion" Iwasaki Mineko, przez co mam do "Wyznań..." uraz.

A to dlaczego? (spoziera)

Ja mam uraz do 'Zmierzchu'. Prolog mnie na kolana powalił i dalej nie pozwala wstać. Ale może będzie lepiej później...

Cytat :

A to dlaczego? (spoziera)

Ponieważ w książce jak również w filmie, gejsze zostały ukazane jak zwykłe ulicznice, co jest strasznym przekłamaniem. Jeśli ktoś jest zainteresowanym rzetelnym przedstawieniem życia gejsz w dawnej Japonii(z lat I lub II wojny światowej; nie pamiętam dokładnie) to naprawdę nie warto zaglądać do "Wyznań...". Oczywiście można tę pozycję przeczytać dla własnej satysfakcji, pamiętając że to jest fikcja literacka. Jednak namawiałabym, po przeczytaniu "Wyznań...", aby sięgnąć po "Gejszę z Gion".
Tytułowa Sayuri to nikt inny jak Mineko Iwasaki.

Chętnie bym przeczytała, ale u mnie pewnie tego nie ma

szkoda że u nas w Otorowskim zbiorze nie ma Jurassis Park --' w Otorowie się biblioteka wykończyła bo część książek na makulaturę poszło... Ehh w Pniewach to dopiero jest zbiór ^^

Jak to "na makulaturę" ?! o.O

tak mi bibliotekarka mówiła O_O --'

A później się dziwią, że Polacy nie czytają...

Ale z drugiej strony to nygusy. A te biedne książki z tamtej biblioteki poszły na opał dla babci bibliotekarki, ja Wam mówię xD

... Ale tak robią naprawdę. Sama uratowałam setkę książek przed wykrzuceniem z biblioteki, tylko dlatego, że za bardzo zczytane były --

A mnie może uznacie za jaką dewotkę, ale już od pół roku szukam i szukam bezskutecznie "Przypadku Adolfa H." Erica-Emmanuela Schmitta. Po przeczytaniu recenzji po prostu muszę to dorwac

Ostatnio połknęłam "Wilka Stepowego", polecam
oraz "Rzecz jest tylko rzeczą" również polecam